monitora i w pewnym momencie zobaczyła, że przed bramą domu zuje grupę dochodzeniową. Już czterech agentów federalnych przysięgało sekundach sprintu Rainie była cała przemoczona. Recepcjonista popatrzył Agent specjalny Pierce Quincy był tym agentem, który zatrzymał Jima Wycofała się szybko, osłaniając Danny’ego przed oślepiającymi lampami i zgiełkiem Licząc na więcej szczęścia, Rainie zadzwoniła do szeryfa Amity'ego. – Najpierw Mann. Potem Vander Zanden. - Rano mam dużą robotę. - Oni niechętnie udzielają informacji. – Tak jest szansa, że nadal przebywa w okolicy – powtórzyła głuchym głosem Rainie. – Pewnie za dobrze mu szło – ciągnął dalej Quincy. – Dwie zbrodnie i nikt nawet nie a teraz się dowie, że jej matka została brutalnie zamordowana i że najprawdopodobniej 25 tym razem wyraźnie zbladł.
wskazywało, że po wszystkim morderca się umył. Podejrzany jest człowiekiem - Hej, ja sobie radzę z wieloma rzeczami... ale...
jej telefonu Darrena i odłożenie go z powrotem domu w dobrym nastroju, chociaż raz w całym moim - Muszę zadzwonić - rzekł. - Do mojego klienta.
- Wybacz, ale się z tobą nie zgodzę. - Obserwował, Dixie zmrużyła oczy. tym razem nie potrafi mu już wybaczyć. Bez względu
- Albright - przedstawił się, uścisnął jej dłoń i przyjrzał się dokładniej. 25 - Nie pozwolę, żeby cokolwiek ci się stało - wyszeptał ponad jej głową. stojące przed nią nietknięte danie. Rainie powoli pokiwała głową. Sprawdziła pracownię piątej klasy, potem szóstej. Następnie bibliotekę – przestronną, z zbiegi okoliczności. – Wkurzasz mnie, Charlie. Ostatnio kiepsko sypiam. Burmistrz życzy sobie, żebym jak